foto.otouczelnie.pl
Źródłem największej frustracji studentów i absolwentów są coraz częściej wysokie oczekiwania pracodawców. Nawet w ofertach praktyk i staży firmy wpisują: „minimum 6 miesięcy /rok doświadczenia na podobnym stanowisku” lub: „mile widziane doświadczenie zawodowe”. Młodzi zastanawiają się, jak mają zatem dostać się na praktyki i zdobyć niezbędne doświadczenie, budować swoje CV, gdy już od kandydatów na nie wymaga się, by nie byli „żółtodziobami”.
Jest wiele sposobów na to, by zdobyć doświadczenie. Wystarczy, że pokażesz swój upór i ambicję oraz zaangażowanie.
Najłatwiej zacząć od (niestety, zazwyczaj bezpłatnych przynajmniej przez pierwsze tygodnie) praktyk w branży, w której chcesz pracować. Początkowo może wiązać się to z parzeniem kawy i innymi tego typu zadaniami – ale to nic! Pamiętaj, że każdy zaczynał w podobny sposób. Lepszy taki wpis do CV niż żaden. Dobrze jednak pójść do firmy, w której dostaniesz mentora, plan praktyk i nauczysz się czegoś. Poszperaj na branżowych forach internetowych i popytaj wśród znajomych, może podpowiedzą Ci, gdzie warto pójść na praktyki.
Pamiętaj, rób wszystko, o co zostaniesz poproszony przez przełożonego. W ten sposób nabierzesz cennego doświadczenia i rozwiniesz swoją przyszłą karierę zawodową. Udowadniaj, że jesteś w stanie wykonać każde zadanie i każde rób z uśmiechem. Nie narzekaj i nie mów: „Nie da się”. Wykaż się entuzjazmem, zapałem i zaangażowaniem. Każde wykonane zadanie sprawi, że będziesz gotowy na kolejne wyzwania. Wszystko to jest warte zachodu.
Prawdopodobnie będziesz to wszystko robił za darmo lub dostaniesz niską pensję. Jeśli więc czytasz ten tekst, a jesteś jeszcze studentem – zacznij szukać stażu już teraz, w czasie studiów, by jako absolwent być o wiele dalej niż Twoi rówieśnicy!
Zacznij od researchu na uczelni. Przejdź się do biura karier. Dowiesz się tam, czy mogą Ci jakoś pomóc w poszukiwaniu praktyk lub stażu. Ponadto, na pewno pokierują Tobą i posłużą dobrą radą, np. podpowiedzą, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej.
Kolejnym krokiem będzie Twój własny research. Pomyśl, jakie firmy działają w Twojej branży? Jacy są najlepsi pracodawcy? Pierwszorzędni i najbardziej znani pracodawcy zazwyczaj są otwarci na stażystów, od nich powinieneś więc zacząć – tłumaczy Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.
Jeśli chodzi o większe firmy, zazwyczaj najlepiej zacząć od kontaktu z działami HR, które poinformują Cię, czy mają programy dla stażystów. Najlepszy sposób, by zorientować się, z kim trzeba się kontaktować:
1. Odwiedź stronę internetową firmy i sprawdź, czy mają podany kontakt do działu HR.
2. Sprawdź zakładkę „Kariera/Praca” na stronie internetowej firmy. Być może znajdziesz tam sekcję dla studentów zainteresowanych stażem.
3. Zadzwoń do biura i poproś o numer lub połączenie z działem HR.
4. Sprawdź oferty pracy tej firmy na różnych stronach z ogłoszeniami i znajdź kontakt do nich.
5. Wyszukaj w Internecie poprzez wpisanie „HR” i nazwy firmy.
Małe firmy lubią przyjmować stażystów na swój pokład, ale nie mają zazwyczaj wyspecjalizowanych, oddzielnych działów HR. W tym przypadku musisz więc kontaktować się z innymi działami lub osobami zarządzającymi zespołem, jeśli firma liczy do 10 pracowników.
Nie bój się rozmów telefonicznych. Owszem, łatwiej napisać maila, ale jeśli przełamiesz swoje obawy i sięgniesz po słuchawkę, nie tylko od razu uzyskasz informacje, czy dana firma poszukuje stażysty, lecz także dzięki temu może zapadniesz komuś w pamięć.
Cokolwiek robisz, staraj się myśleć poza schematami, nie bądź nudny. Pomocne mogą być również media społecznościowe i fora internetowe, za pomocą których poznasz ludzi z branży, będziesz mógł zadać im pytania. To też dobry sposób na dowiedzenie się o praktykach, stażach i wakatach. Nawiązuj znajomości i buduj swoją sieć kontaktów.
Twoje podejście powinno być urzeczywistnieniem słów: „Właśnie skończyłem studia i szukam pracy. Możliwość pracy w Państwa firmie byłaby spełnieniem moich marzeń. Dowiedziałem się o niej z XYZ… Ponadto słyszałem, że państwa obecne działania dla grupy docelowej X sprawią, że pojawi się szansa na rozwój Y. Dopiero zaczynam swoją przygodę w branży, nie mam więc doświadczenia, jestem jednak chętny, by pomóc w jakikolwiek sposób. Zależy mi jedynie na tym, aby uczyć się od najlepszych, czyli od Was” – zachęca Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.
Teraz najważniejsze, abyś spróbował postawić pierwsze kroki na drodze swojej życiowej kariery i zobaczył, jak Ci idzie. Najgorsze, co może Ci się przytrafić, to odmowa lub brak odpowiedzi. Jeśli jednak nie będziesz próbował, to tak, jakby odpowiedź zawsze była negatywna.
Tekst ekspercki: Monster Polska